BeeInspired

Blog użytkownika BeeInspired

Zainwestuj w wyjątkową nieruchomość: zbuduj hotel dla pszczół!
0


Wieszasz karmniki, by jesienią i zimą ptaki nie były głodne? A co powiesz, by pójść o krok dalej i zbudować… hotel dla pszczół? Taki domek zapewnia owadom miejsce do zimowania i rozmnażania, chroni je przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi i pozwala przygotować się na kolejny sezon zapylania roślin.

Pszczelich hoteli przybywa z roku na rok. Na masową skalę zaczęły pojawiać się od ok. 2010 r., a w Warszawie pierwszy z nich powstał w roku 2013. Ekolodzy z Greenpeace postawili sobie za cel wybudowanie co najmniej stu takich obiektów w siedemnastu polskich miastach. Jak jednak podkreślają, hoteli dla pszczół nigdy dość, dlatego nie tylko sami podejmują kolejne działania w tym kierunku, lecz także zachęcają do współpracy innych.

Po co budować hotele dla pszczół?

Budowanie hoteli dla pszczół, które przez tysiące lat świetnie przystosowywały się do warunków otoczenia, może wydawać się niepotrzebne. Wszak owady, w szczególności dzikie, żyjące poza zorganizowanymi pasieczyskami, jakoś sobie poradzą i zawsze znajdą przyjazną dziuplę na założenie gniazda. Problem w tym, że z biegiem lat ludzie coraz bardziej ingerują w środowisko naturalne, znacznie ograniczając owadom – i nie tylko im – optymalne warunki do bytowania.

Najtrudniej owadom żyje się na terenach zurbanizowanych. Służby miejskie dbają o zieleń: nisko przystrzygają trawniki, usuwają zeschnięte liście, wycinają drzewa. Tymczasem to, co dla nas przekłada się na ładniejszy, bardziej estetyczny wygląd otoczenia, dla owadów oznacza niszczenie ich naturalnych siedlisk. Przesadnie dbając o zieleń, powodujemy, że pszczoły tracą także dostęp do nektaru kwiatów i roślinnych zielnych – ich głównego pożywienia.

Skutkiem tego jest zmniejszanie się populacji pszczół. W Chinach, gdzie nie stworzono planów zapobiegania takim przypadkom, istnieją tereny, na których pszczół nie ma już wcale. A, jak wiadomo, owady te są niezbędne do zapylania roślin, z których następnie produkowana jest żywność. Biorąc pod uwagę, że na 100 gatunków roślin wykorzystywanych do produkcji żywności, aż 71 musi zostać zapylonych przez owady, nietrudno zrozumieć, że brak pszczół jest ogromnym problemem. Tam, gdzie w Chinach pszczoły zniknęły, zapylaniem roślin zajmują się… ludzie. Naukowcy zaznaczają jednak, że żaden z przedstawicieli naszego gatunku nie jest w stanie zrobić tego tak precyzyjnie jak błonkówki. Brak zapylaczy może w konsekwencji doprowadzić do problemów z dostępnością rozmaitych produktów spożywczych, co z kolei mogłoby wywołać światowy kryzys żywnościowy. Aby przeciwdziałać takim czarnym scenariuszom, musimy więc chronić owady, bez których życie na ziemi w znanej nam formie przestałoby istnieć.

Jak zbudować hotel dla pszczół?

Bardzo prosto! Jesień i zima sprzyjają majsterkowaniu, dlatego to znakomita okazja, by wykorzystać ten czas z podwójną korzyścią i wspomóc tworzenie jedynej w swoim rodzaju bzyczącej sieci owadzich apartamentów.

Greenpeace i inne organizacje prośrodowiskowe budują zazwyczaj duże, stojące domki dla pszczół – kto ma warunki, może postawić podobny. Dla tych, którzy nie dysponują odpowiednim terenem, nic straconego – można zbudować pszczeli hotel w wersji mini.

Do budowy schronienia dla pszczół wystarczą odrobina samozaparcia oraz naturalne surowce: drewno, słoma, szyszki, sznurek sizalowy, puste w środku pędy o różnej średnicy otworów (np. forsycji, czarnego bzu, jeżyny, maliny, trzciny albo bambusa). Do wykonania domku w najprostszej postaci wystarczą drewniane plastry z nawierconymi otworami (opieramy je np. o ścianę budynku albo zawieszamy w wybranym miejscu) lub wspomniane pędy, które kilkukrotnie owijamy sznurkiem i związujemy. Nieco solidniejszy hotel zbudujemy, umieszczając słomę i pędy roślin w aluminiowej puszcze, pozbawionej pokrywki.

Gotową konstrukcję można zawiesić na drzewie, w zacisznym miejscu, osłoniętym od zimowego wiatru. Gdy tylko nadejdą ciepłe dni, owady odwdzięczą się, zapylając rośliny w naszym ogrodzie i sadzie. 

 

 1       0
  
        



Nie jeszcze żadnego komentarza. Twoja opinia może być pierwsza!